Hej, ten wpis tworzył się AŻ parę dni. Piszę z prędkością elki na egzaminie na prawo jazdy. Czyli baaardzooo wolno (DLACZEGO PANI CIĄGLE MĘCZY DRUGI BIEG BLABLABLA - hahah).
Ekranizacje to odpoczynek dla czytelników. Mamy wyselekcjonowanych aktorów (którzy często odbiegają od naszych literackich wyobrażeń), budujące dialogi i wysokobudżetowe zwiastuny (chyba jestem od nich uzależniona, przyznaję).
Ktoś mądry powiedział kiedyś, że w filmie zostało już wszystko pokazane, dlatego teraz twórcy muszą bazować na książkach, które są gotowym scenariuszem pisarzy z wyobraźnią. Do tego fani danej powieści raczej nie odmówią sobie pójścia do kina na ekranizację.
Sama nie odpuszczę.
Nie przedłużając...
(wykrzesałam z siebie dramatyzm niczym twórcy tych emocjonalnych zwiastunów)
Dużo się działo na samym Comic Conie, który w tym roku był pełen adaptacji. Najpopularniejszy chyba okazał się zwiastun "W pierścieniu ognia", jednak "Niezgodna" także miała swoje 5 minut sławy. Pokazano pierwsze nagranie zza kulis. Jednak takie gratisy nie są przewidziane dla Polaków cebulaków i nie ma publicznie dostępnego nagrania, które zostało pokazane w USA.
Aktorzy nie odpoczywali i intensywnie udzielali wywiadów. Na przykład tutaj: klik klik
Teraz jak na to patrzę, to aktor grający Czterego wygląda mi na europejskiego Egipcjanina z dość niskim głosem mordercy (trzaski w głowie) oO
Maggie Q i Shailene Woodley jako Tori i Tris
Scena z diabelskim młynem
Jakieś romantyky podczas treningu
Zza kulis
Film trafi do kin 21. marca 2014 roku, także nawet najbardziej oporny czytelnik zdąży z nadrobieniem zaległości w historii Tris w postapokaliptycznym Chicago.
Już trwają prace nad scenariuszem do "Zbuntowanej", drugiej części trylogii Veronici Roth.
Dlaczego warto to przeczytać: Wciągająca historia przypominająca w dużej mierze "Igrzyska śmierci" z wartką akcją i okrutnym światem. Realistyczni bohaterowie z ludzkimi przywarami, których decyzje stopniowo zmieniają bieg wydarzeń. To będzie hit, przede wszystkim marketingowy, skoro już teraz ruszyła machina reklam, zdjęć, koszulek i pamiątkowych kubków.
Więcej opisu tego filmu na podstawie powieści Orsona Scotta Carda możecie przeczytać na filmwebie (link powyżej).
Filmik z tego przedsięwzięcia także wzbudził emocje na Comic Conie w San Diego 2013, jednak ciągle nie możemy go obejrzeć w naszym wszechświecie internetu.
Ciągle jesteśmy w stanie przypomnieć sobie dość dobry zwiastun (z kilkoma emocjonalnymi tekstami), który dostępny jest chociażby na youtube: klik klik
Dlaczego warto to przeczytać: Film jest na podstawie bestsellera swoich czasów, ma szansę stać się miniaturką Star Treka czy Star Wars. Do tego mamy chłopca geniusza, wojnę, kosmos i dużo sci-fi. Brzmi całkiem sympatycznie.
W kinach: 1. listopada 2013
O ekranizacji tej fascynującej książki pisałam już jakiś czas temu, dlatego nie będę się zbytnio rozpisywać.
Narratorem książki jest sama Śmierć, dlatego ciekawe, jak twórcy postanowili uwzględnić ten fakt w filmie.
Casting do głównej roli był międzynarodowy, wygrała go Sophie Nélisse.
Reżyserią zajął się twórca popularnego dość serialu kostiumowego "Downtown Abbey".
Dlaczego warto to przeczytać: Jest to przejmująca historia, jednak autor nie chciał wybić się dzięki samemu dramatyzmowi wojny światowej, postanowił napisać coś po prostu niebanalnego. Skupił się na historii Niemców i tego, jak oni radzili sobie podczas wojny. Świeży pomysł, a na pewno intrygujący.
W kinach: początkowo słyszałam o dacie 17.01.2014, ale rzekomo przyspieszono premierę do 15.11.2013
Czyżby szykował się kolejny ekranowy duet niczym Leonardo DiCaprio i Kate Winslet (chyba zagrali tylko w dwóch filmach, ale ja ich wielbię) ? Jennifer Lawrence i Bradley Cooper zabłysnęli już w komedio-dramacie pt. "Poradnik pozytywnego myślenia". Co więcej, Jennifer zgarnęła Oscara za tę rolę (a DiCaprio jak zwykle obszedł się smakiem).
Dlaczego warto to przeczytać: Sama nie wiem:) Nie miałam okazji dostać tej książki w swoje ręce i moje trzecie oko podejrzewa, że nawet nie została wydana w Polsce. Ale film z Jennifer Lawrence do tanich produkcji raczej nie będzie należał.
W kinach: słyszałam o 27.09.2013, ale nie chce mi się wierzyć, żeby przy tak bliskiej premierze jeszcze nie ruszyła machina reklam
Na dzisiaj chyba na tym poprzestanę i od razu zadam pytanie: Czy robić drugą część takiego przeglądu ekranizacji?
Dla bardzo znudzonych wstawiam filmik, który tłumaczy, dlaczego czasami nie mam czasu czytać książek. Rozbijam się jak Adam Małysz w wyścigałkach samochodowych. I przegrywam ze wszystkimi :)
To nawet nie jest fajna produkcja, ale co mi tam, i tak tylko na bloga wrzucę. Jeśli myśleliście, że jesteście źli w tych samochodowych rajdach, to jestem swoistym pocieszeniem, że mogło być gorzej:)
Ekranizacje to odpoczynek dla czytelników. Mamy wyselekcjonowanych aktorów (którzy często odbiegają od naszych literackich wyobrażeń), budujące dialogi i wysokobudżetowe zwiastuny (chyba jestem od nich uzależniona, przyznaję).
Ktoś mądry powiedział kiedyś, że w filmie zostało już wszystko pokazane, dlatego teraz twórcy muszą bazować na książkach, które są gotowym scenariuszem pisarzy z wyobraźnią. Do tego fani danej powieści raczej nie odmówią sobie pójścia do kina na ekranizację.
Sama nie odpuszczę.
Nie przedłużając...
NiezgodnaWięcej o samej historii możecie poczytać w moim poprzednim wpisie, gdzie recenzuję samą książkę, jednak w dużym skrócie:
Ludzie zostali podzieleni na frakcje: Nieustraszeni, Altruizm, Erudycja, Prawość i Serdeczność. Każdy w wieku 16 lat musi wybrać, do jakiej frakcji chce przynależeć do końca swojego życia. Co jednak, gdy młoda Beatrice okaże się nie należeć w pełni do żadnej z grup?
Nikt nie może się o tym dowiedzieć, bo ktoś w przeciwnym razie zginie. Nikt nie może wiedzieć o Niezgodnej.
(wykrzesałam z siebie dramatyzm niczym twórcy tych emocjonalnych zwiastunów)
Dużo się działo na samym Comic Conie, który w tym roku był pełen adaptacji. Najpopularniejszy chyba okazał się zwiastun "W pierścieniu ognia", jednak "Niezgodna" także miała swoje 5 minut sławy. Pokazano pierwsze nagranie zza kulis. Jednak takie gratisy nie są przewidziane dla Polaków cebulaków i nie ma publicznie dostępnego nagrania, które zostało pokazane w USA.
Aktorzy nie odpoczywali i intensywnie udzielali wywiadów. Na przykład tutaj: klik klik
Teraz jak na to patrzę, to aktor grający Czterego wygląda mi na europejskiego Egipcjanina z dość niskim głosem mordercy (trzaski w głowie) oO
Maggie Q i Shailene Woodley jako Tori i Tris
Scena z diabelskim młynem
Jakieś romantyky podczas treningu
Zza kulis
Film trafi do kin 21. marca 2014 roku, także nawet najbardziej oporny czytelnik zdąży z nadrobieniem zaległości w historii Tris w postapokaliptycznym Chicago.
Już trwają prace nad scenariuszem do "Zbuntowanej", drugiej części trylogii Veronici Roth.
Dlaczego warto to przeczytać: Wciągająca historia przypominająca w dużej mierze "Igrzyska śmierci" z wartką akcją i okrutnym światem. Realistyczni bohaterowie z ludzkimi przywarami, których decyzje stopniowo zmieniają bieg wydarzeń. To będzie hit, przede wszystkim marketingowy, skoro już teraz ruszyła machina reklam, zdjęć, koszulek i pamiątkowych kubków.
Gra Endera
Jest rok 2070, czterdzieści lat po nieudanej inwazji obcych. Trwają poszukiwania tych, którzy mogliby poprowadzić Ziemian do zwycięstwa na wypadek powrotu Robali. Władze w sekrecie prowadzą rygorystyczny nabór dzieci i najlepsze z nich wysyłają do orbitalnej szkoły bojowej, gdzie spędzą całe dzieciństwo szkoląc się na przyszłą elitę wojen w przestrzeni kosmicznej.filmweb.pl
Więcej opisu tego filmu na podstawie powieści Orsona Scotta Carda możecie przeczytać na filmwebie (link powyżej).
Filmik z tego przedsięwzięcia także wzbudził emocje na Comic Conie w San Diego 2013, jednak ciągle nie możemy go obejrzeć w naszym wszechświecie internetu.
Ciągle jesteśmy w stanie przypomnieć sobie dość dobry zwiastun (z kilkoma emocjonalnymi tekstami), który dostępny jest chociażby na youtube: klik klik
Dlaczego warto to przeczytać: Film jest na podstawie bestsellera swoich czasów, ma szansę stać się miniaturką Star Treka czy Star Wars. Do tego mamy chłopca geniusza, wojnę, kosmos i dużo sci-fi. Brzmi całkiem sympatycznie.
W kinach: 1. listopada 2013
Złodziejka książek
![]() |
cr tumblr |
Rok 1939. Dziesięcioletnia Liesel mieszka u rodziny zastępczej w Molching koło Monachium. Jej życie jest naznaczone piętnem ciężkich czasów, w jakich dorasta. A jednak odkrywa jego piękno - dzięki wyjątkowym ludziom, których spotyka, oraz dzięki książkom, które kradnie.lubimyczytac.pl
Narratorem książki jest sama Śmierć, dlatego ciekawe, jak twórcy postanowili uwzględnić ten fakt w filmie.
Casting do głównej roli był międzynarodowy, wygrała go Sophie Nélisse.
Reżyserią zajął się twórca popularnego dość serialu kostiumowego "Downtown Abbey".
Dlaczego warto to przeczytać: Jest to przejmująca historia, jednak autor nie chciał wybić się dzięki samemu dramatyzmowi wojny światowej, postanowił napisać coś po prostu niebanalnego. Skupił się na historii Niemców i tego, jak oni radzili sobie podczas wojny. Świeży pomysł, a na pewno intrygujący.
W kinach: początkowo słyszałam o dacie 17.01.2014, ale rzekomo przyspieszono premierę do 15.11.2013
Serena
Historia opowiada o małżeństwie, które prężnie rozwija się zawodowo. Serena to zaradna kobieta, która swoimi umiejętnościami potrafi dorównać mężczyznom. Jednak w życiu pary brakuje dziecka i okazuje się, że Serena nie może mieć potomstwa. Kobieta nie może pogodzić się z faktem, że w takim przypadku majątek zostanie odziedziczony przez syna George'a.
Czyżby szykował się kolejny ekranowy duet niczym Leonardo DiCaprio i Kate Winslet (chyba zagrali tylko w dwóch filmach, ale ja ich wielbię) ? Jennifer Lawrence i Bradley Cooper zabłysnęli już w komedio-dramacie pt. "Poradnik pozytywnego myślenia". Co więcej, Jennifer zgarnęła Oscara za tę rolę (a DiCaprio jak zwykle obszedł się smakiem).
Dlaczego warto to przeczytać: Sama nie wiem:) Nie miałam okazji dostać tej książki w swoje ręce i moje trzecie oko podejrzewa, że nawet nie została wydana w Polsce. Ale film z Jennifer Lawrence do tanich produkcji raczej nie będzie należał.
W kinach: słyszałam o 27.09.2013, ale nie chce mi się wierzyć, żeby przy tak bliskiej premierze jeszcze nie ruszyła machina reklam
Na dzisiaj chyba na tym poprzestanę i od razu zadam pytanie: Czy robić drugą część takiego przeglądu ekranizacji?
Dla bardzo znudzonych wstawiam filmik, który tłumaczy, dlaczego czasami nie mam czasu czytać książek. Rozbijam się jak Adam Małysz w wyścigałkach samochodowych. I przegrywam ze wszystkimi :)
Miłego czytania i do usłyszenia!