150. "Ludzie na walizkach. Nowe historie" - Szymon Hołownia
Hej!
Przedwczoraj zauważyłam jego inną książkę na półce biblioteki. "Ludzie na walizkach" znaleźli się na dziale "psychologii" i już z tego powodu chciałam ją wypożyczyć. Jak się okazało, to nie jest stricte psychologiczna książka, ale bardziej filozoficzna. Co się z nami dzieje po śmierci?
O tym opowiadają goście Szymona w wywiadach programu o takim samym tytule, jak książka. Są to najróżniejsze osoby i to wielki plus dla autora książki. Niektórzy sami doświadczyli na sobie ciężkiej choroby, innym zmarła bliska osoba i muszą teraz bez niej żyć. Z ich historii dowiadujemy się przede wszystkim, jak sobie radzą w życiu codziennym i w jaki sposób tłumaczą takie traumatyczne zdarzenia.
Bardzo często poruszana jest kwestia wiary, bo śmierć skłania do refleksji nad wiarą i przeznaczeniem. Szkoda, że tak mało różnych punktów widzenia. W większości rozmówcy są wierzącymi osobami, niektórzy wręcz fanatycznie (w moim odczuciu).
I tutaj pojawia się właśnie minus tego zbioru wywiadów. Są za mało zróżnicowane. W większości zlewają mi się ze sobą i tylko trzy historie dobrze zapamiętam. No, może cztery. Na dwadzieścia wywiadów to trochę mało. I właśnie te cztery historie to duży plus tego wydania. Bo są zapamiętywalne, bo chcę ze znajomymi dyskutować o tych wywiadach.
Kończę książkę i myślę o osobach z tych wywiadów. Mam ochotę wrzucić ich nazwiska w google, ciekawi mnie: co z nimi dzieje się teraz?
Ksiądz w jednym z wywiadów napisał, że nie myśli o roku 2015, bo to go pewnie nie będzie dotyczyło.
A mamy już drugą połowę 2015 roku i jego historia jest ciągle żywa.
Podsumowując: to książka dla osób wierzących lub podchodzących do bardzo katolickich osób z uśmiechem. Wszelcy ateiści raczej nie odnajdą się w tej publikach, prędzej coś ich trafi, albo będą rozczarowani poziomem wywiadów. I to też przygnębiająca książka, dlatego nie polecam osobom, które nie mają odpowiedniego do niej humoru. Można po niej na chwilę zastygnąć.
Moja ocena: 3/5
![]() |
krótka terapia na weekend |
Pozdrawiam i do przeczytania!
1 comments
Uwielbiam książki Szymona Hołowni, nie zgadzam się z wszystkimi poglądami które wygłasza, ale generalnie czytanie jego słów sprawia mi przyjemność:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPoprzez komentarze wchodzę na Wasze blogi i staram się odwdzięczać.
Dziękuję za każdą opinię:)