29. Czytam zanim obejrzę: "Anna Karenina"
Ostatnimi czasy zafascynowałam się rosyjską literaturą, chociaż ciągle raczkuję w tym temacie. Jednak (niestety) to nie Tołstoj mnie skłonił do przeczytania tej książki, a Joe Wright, który wyreżyserował film na podstawie tej książki.
Jakiś czas temu, po przeczytaniu Jane Austen, obejrzałam "Dumę i uprzedzenie" z Keirą Knightly w roli głównej. Kilka dni temu włączyłam sobie "Pokutę" tego samego reżysera z tą samą aktorką. Niesamowitości.
I jak nie obejrzeć ich kolejnej współpracy przy tak ogólnie znanym dziele, którym jest "Anna Karenina"?
Sami zobaczcie:
Zauważyłam, że w filmach Wrighta są przepiękne obrazy, kostiumy, krajobrazy i plastyczne sceny. A sama muzyka w zwiastunie niesamowicie pasuje.
Ale ja dzisiaj słodzę... Nie mogę się doczekać:)
Jakiś czas temu, po przeczytaniu Jane Austen, obejrzałam "Dumę i uprzedzenie" z Keirą Knightly w roli głównej. Kilka dni temu włączyłam sobie "Pokutę" tego samego reżysera z tą samą aktorką. Niesamowitości.
I jak nie obejrzeć ich kolejnej współpracy przy tak ogólnie znanym dziele, którym jest "Anna Karenina"?
Sami zobaczcie:
Ale ja dzisiaj słodzę... Nie mogę się doczekać:)
Miłego czytania i do usłyszenia!
23 comments
Nie oglądałam jeszcze żadnego z filmów, które wspomniałaś. Ale wciąż są wakacje, więc spróbuję nadrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A mnie się bardzo podobała książka, choć za Anną jako bohaterką nie przepadam. Kocham za to w tej powieści wątek Kitty i Lewina, majstersztyk. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAnna Karenina stoi u mnie na półce już od dwóch lat. Czasem do niej zerkam i czytam po kilka rozdziałów, ale wciąż nie mogę się za nią porządnie zabrać... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOba filmy oglądałam, baaardzo mi się podobały!
OdpowiedzUsuńCzytać książek nie czytałam i trudno jest mi się przekonać do tego, żeby to zrobić.
Zawsze tak mam, więc popieram "KSIĄŻKA PRZED FILMEM!".
A ten film zapowiada się cudownie! Ale nie wiem, czy książce wcześniej podołam ;)
nie oglądałam jeszcze tego filmu.
OdpowiedzUsuńja wole najpierw przeczytać , a potem obejrzeć .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ;3
booksloovers13xd.blogspot.com
nowa notka .
Pokutę oglądałam kilka lat temu, ale do książek w stylu Jane Austin nie mogę się przekonać. w życiu żadnej nie miałam w dłoni, jednak jak sobie coś ubzduram to ciężko mi to z głowy wybić.
OdpowiedzUsuń. - Ciężko będzie nadrobić, bo jeszcze żaden z tych filmów nie wyszedł. Wstawiam tutaj filmy, które dopiero będą miały swoją premierę:) Żeby zdążyć jeszcze coś przeczytać przed wyjściem do kina.
OdpowiedzUsuńEdyta - Chciałabym wiedzieć, o co chodzi w tych wątkach, ale najwidoczniej muszę najpierw przeczytać książkę! :)
Marta_Kornelia - No ja rozumiem, u mnie jest tak z książką "Candy", której nie potrafię tknąć od 2 lat, chociaż żywo mnie interesuje.
eM - HIGH FIVE. Też mi się podobały te filmy. No i sama przeczytałam tylko "Dumę i uprzedzenie", bo dostałam w prezencie na urodziny.
Little Smile - Ja też. Wyjdzie dopiero w październiku.
Pati13xd - No i ja też to popieram, chociaż rzadko mi się udaje ;D
Varia - Sama tak miałam. Jane Austen pisze tak specyficznie, sterylnie i niezwykle kwieciście. Trochę ciężko się przyzwyczaić i przebrnąć przez te wszystkie ochy i achy w książce. Ale ogólnie warto i polecam.
Pozdrawiam!
"Duma i uprzedzenie" z Keirą jest jednym z moich ulubionych filmów. Anny Kareniny nie czytałam, ale mam słabość do "Wojny i pokoju" Tołstoja, więc pewnie i na inne jego książki przyjdzie czas. Tymczasem życzę miłego oglądania :)
OdpowiedzUsuńKarriba - Oby było, już w październiku! Skończyłaś całość "Wojny i pokoju"? Wow, podziwiam.
OdpowiedzUsuńAmanda - MERCCCCCCI. TANK YOU.
hmm, może być ciekawe ;D A tak w ogóle, to napisałaś, że czytasz książkę zanim obejrzysz film - ja mam wręcz przeciwnie ;D Wolę najpierw oglądnąć film, bo dowiaduję się jak mniej więcej wygląda fabuła, a dopiero potem czytam książkę i dowiaduję się o tej fabule jeszcze więcej ;D
OdpowiedzUsuńNie lubię oglądać filmów, ale "Dumę i uprzedzenie" chętnie obejrzę, dopiero po przeczytaniu książki.
OdpowiedzUsuńtakie filmy są bajeczne pod względem kostiumów, ale książek w tym stylu unikam
OdpowiedzUsuńNie oglądałam :D
OdpowiedzUsuńHmmm . Może być ciekawe . Fajnie piszesz . ;3 :*
OdpowiedzUsuńNie czytałam "Anny Kareniny", choć myślę, że do końca życia jeszcze zdołam to nadrobić :). Pewnie prędzej obejrzę ekranizację. Zapowiada się obiecująco.
OdpowiedzUsuńSoneyS - prawdę mówiąc "Czytam zanim obejrzę" to taka akcja promująca czytanie książek, a dopiero później oglądanie filmu, ale nie zawsze mi to wychodzi. jednak film jest łatwiej i szybciej obejrzeć niż przeczytać coś:)
OdpowiedzUsuńMadame K. - poważnie filmów nie oglądasz? ja to uwielbiam :D
Upadły anioł - no książki się dłużą, ale myślę, że warto zapoznać się z nimi mimo wszystko :)
Inopportune - nie dziwota, bo film nie wyszedł do kin nawet.
Crystaliczne - No może, może. Mam duże nadzieje. Dziękuję :))
bezrobotna.pl - Ja pewnie też pierw ekranizację obejrzę, ale jeszcze się zobaczy
Pozdrawiam!
nie czytałam Anny Kareniny, kiedyś na pewno po nią sięgnę, ale najpierw wolę obejrzeć ekranizację :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę się zapoznać z tą historią. Zacznę chyba od ekranizacji, bo trailer niezwykle mi się spodobał, dodatkowo uwielbiam gre Keiry! :)
OdpowiedzUsuńCzytała "Anne Karenine"! Polecam, bo warto :)
OdpowiedzUsuń"Duma i uprzedzenie" bardzo mi się podobała - i film i książka. "Pokutę" też mam w planach:) "Anna Karenina" to w końcu klasyka, ale jakoś nie mam wystarczająco dużo zapału, żeby ją przeczytać...
OdpowiedzUsuńAnna Karenina to moja studencka lektura ;) Przyznam, że Duma i uprzedzenie z 2005 roku tojednaz lepszych ekranizacji i zachęca mnie do obejrzenia nowej wersji filmu Anna Karenina. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i dodaję doobserwowanych. ;))
mam zamiar obejrzeć, muszę jednak przyznać, że po książce dużo sobie obiecywałam i średnio mi się podobała, Wojna i Pokój o niebo lepsze :)
OdpowiedzUsuńPoprzez komentarze wchodzę na Wasze blogi i staram się odwdzięczać.
Dziękuję za każdą opinię:)