89. Stos styczniowo-lutowy 2013
Hej, właśnie doszłam do wniosku, że mam problem. Prawdę mówiąc, nie przeczytałam jeszcze wszystkich książek z poprzedniego stosu zdobyczy, a wyruszyłam na kolejne polowania. I tym oto sposobem zdobyłam same książki, które mnie interesują.
Nie wiem, kiedy znajdę na nie czas, ale i tak się pochwalę, chociaż pewnie nie zaimponuję. No cóż, życie jest nowelą.
Zapomniałam zrobić zdjęcia książkom od wyd. Dreams.
Oprócz tego ciągle próbuję wypromować swoje krzesło.
PRZECZYTANE.
Ciekawa młodzieżowa książka o podróżach w czasie i tajnym stowarzyszeniu. Miło spędziłam przy niej czas, pomimo paru romansowo-kiczowatych wątków.
Z chęcią sięgnę po kolejną część.
Dziewczyna z okładki ma problem z grzywką, ale pomimo tego bardzo ładny projekt wizualny książki.
/pożyczone od koleżanki, tanks!/
PRZECZYTANE
Druga część "Opowieści z Narnii", którą postanowiłam w końcu przeczytać. Lepiej późno niż wcale? Akcja dalej śledzi poczynania czwórki rodzeństwa, które jako jedni z nielicznych potrafią przechodzić przez szafę do magicznej krainy. No i okazuje się, że są królami i królowymi.
Ekranizację Księcia Kaspiana oglądałam w kinie dwukrotnie, tyle pieniędzy... Też zdarzało się Wam chodzić do kina na ten sam film więcej niż raz?
/pożyczone od koleżanki/
/pożyczone od koleżanki/
/z biblioteki/
Nie wiem, co takiego fascynującego jest w historii o pierwszej miłości pewnego chłopca, ale coś czuję, że szykuje się masa pięknych cytatów do złotych myśli.
Ostatnio niezbyt często sięgam po takie obyczajówki, dlatego mam nadzieję, że wysoka ocena na LC nie kłamie mi w żywe oczy.
/z biblioteki/
/z biblioteki/
Ale dziewczyna z okładki wygląda tragicznie. Wydawnictwo musi uwielbiać książki ze zdjęciami dziewczyn.
/z biblioteki/
Ta książka to bestia, nie wiem czy mój analfabetyzm podoła takiej ilości słów.
Dlatego nigdy nie zabrałam się za "Grę o tron"...
Póki co nie rozumiem emo dziewczyny z kapturze patrzącej na ptaka origami. Mistrzostwo painta. Oryginalna okładka.
/z biblioteki/
Film z Alexem Pettyferem bardziej mnie znudził niż zachwycił. Bił high schoolem po oczach. Masakra. Ale książce nie potrafię się oprzeć.
/z biblioteki/
Przepięknie wydana książka. I ciągle brakuje mi czasu, żeby się za nią zabrać, a jest już na szczycie mojej listy książek. Nie wiem zbyt wiele, ale wiem, że będzie magicznie, cyrkowo (oby bez klaunów) i z nastoletnimi bohaterami. W tym całym zgiełku niezwykle elastycznych akrobatów toczy się wojna pomiędzy dwoma magikami. Niech walczą.
/z biblioteki/
Nie wiem, kiedy znajdę na nie czas, ale i tak się pochwalę, chociaż pewnie nie zaimponuję. No cóż, życie jest nowelą.
Zapomniałam zrobić zdjęcia książkom od wyd. Dreams.
Oprócz tego ciągle próbuję wypromować swoje krzesło.
1. "Czerwień rubinu" - Kerstin Gier
PRZECZYTANE.
Ciekawa młodzieżowa książka o podróżach w czasie i tajnym stowarzyszeniu. Miło spędziłam przy niej czas, pomimo paru romansowo-kiczowatych wątków.
Z chęcią sięgnę po kolejną część.
Dziewczyna z okładki ma problem z grzywką, ale pomimo tego bardzo ładny projekt wizualny książki.
/pożyczone od koleżanki, tanks!/
2. "Książę Kaspian" - C. S. Lewis
PRZECZYTANE
Druga część "Opowieści z Narnii", którą postanowiłam w końcu przeczytać. Lepiej późno niż wcale? Akcja dalej śledzi poczynania czwórki rodzeństwa, które jako jedni z nielicznych potrafią przechodzić przez szafę do magicznej krainy. No i okazuje się, że są królami i królowymi.
Ekranizację Księcia Kaspiana oglądałam w kinie dwukrotnie, tyle pieniędzy... Też zdarzało się Wam chodzić do kina na ten sam film więcej niż raz?
/pożyczone od koleżanki/
3."Wszyscy martwi razem"- Charlaine HarrisJuż nawet nie wiem, która to część serii, ale książki o Sookie Stackhouse są niczym serial Czysta Krew - zaczynasz oglądać i musisz dojść do końca serii. Prawdę mówiąc, jeszcze nie sprawdzałam, o czym jest akurat ta część, ale zapewne Sookie wpadnie w kolejne tarapaty. Ten typ tak ma.
/pożyczone od koleżanki/
4. "Pigułka wolności" - Piotr CzerwińskiJakiś czas temu wspominałam o tej książce w moich WK. Liczę na ciekawy punkt widzenia Generacji Kciuka i fanpage'ów w formie polskiej powieści. I mam szczerą nadzieję, że Czerwiński nie zostawił na nas suchej nitki.
/z biblioteki/
5. "Biała jak mleko, czerwona jak krew" - Alessandro D'AveniaPRZECZYTANE
Nie wiem, co takiego fascynującego jest w historii o pierwszej miłości pewnego chłopca, ale coś czuję, że szykuje się masa pięknych cytatów do złotych myśli.
Ostatnio niezbyt często sięgam po takie obyczajówki, dlatego mam nadzieję, że wysoka ocena na LC nie kłamie mi w żywe oczy.
/z biblioteki/
6. "Sekretny język kwiatów" - Vanessa DiffenbaughKolejna powieść obyczajowa, którą serdecznie poleca Katarzyna Zielińska i Marta Gessler = zdecydowanie muszę to przeczytać. A na poważnie, słyszałam parę pozytywnych opinii i jestem ciekawa, jak można napisać zgrabną powieść o kwiatach. Obym się nie zanudziła, a trochę tego się obawiam. Ikebana nigdy nie była dla mnie. Jako mała dziewczynka bawiłam się w rzeźnika. I pogromcę predatorów.
/z biblioteki/
7. "Żelazna córka" - Julie KagawaBardzo chciałam przeczytać kontynuację "Żelaznego króla", którego miałam okazję gościć u siebie w wakacje. Młodzieżowa historia o krainie (o idiotycznej nazwie) Nigdynigdy z wszelkimi fantastycznymi postaciami jest czystą przyjemnością. Niczym więcej i niczym mniej.
Ale dziewczyna z okładki wygląda tragicznie. Wydawnictwo musi uwielbiać książki ze zdjęciami dziewczyn.
/z biblioteki/
8. "Nowa Ziemia. Świat po wybuchu." - Julianna BaggottSpontaniczny wybór. Wcześniej widywałam tę książkę w kioskach, serio, właśnie stamtąd ją zapamiętałam. Dystopia, z nowym pomysłem (mam nadzieję), rzekomo całkiem zacna. Jednak więcej nie wiem.
Ta książka to bestia, nie wiem czy mój analfabetyzm podoła takiej ilości słów.
Dlatego nigdy nie zabrałam się za "Grę o tron"...
Póki co nie rozumiem emo dziewczyny z kapturze patrzącej na ptaka origami. Mistrzostwo painta. Oryginalna okładka.
/z biblioteki/
9. "Bestia" - Alex FlinnNowoczesna odsłona "Pięknej i Bestii" w nowojorskim wydaniu z przepiękną okładką, która mnie po prostu zachwyciła swoim minimalizmem i albinoską różą.
Film z Alexem Pettyferem bardziej mnie znudził niż zachwycił. Bił high schoolem po oczach. Masakra. Ale książce nie potrafię się oprzeć.
/z biblioteki/
10. "Cyrk nocy" - Erin MorgensternPRZECZYTANE
Przepięknie wydana książka. I ciągle brakuje mi czasu, żeby się za nią zabrać, a jest już na szczycie mojej listy książek. Nie wiem zbyt wiele, ale wiem, że będzie magicznie, cyrkowo (oby bez klaunów) i z nastoletnimi bohaterami. W tym całym zgiełku niezwykle elastycznych akrobatów toczy się wojna pomiędzy dwoma magikami. Niech walczą.
/z biblioteki/
Uff... kto dotarł do końca, gratuluję:)
I jak zwykle: miłego czytania i do usłyszenia!
27 comments
Czytałam Czerwień rubinu i Biała jak mleko....
OdpowiedzUsuńW planach mam Nową ziemię i Cyrk Nocy.
Nie martw się, też mam słabość do nabywania nowych książek nawet jeżeli nie przeczytałam tych z poprzedniego stosiku :)
"Sekretny język kwiatów" - Vanessa Diffenbaugh - czytałam chociaż to nie moje klimaty do mi się podobał :) ciekawe tytuły, ale nie wszystkie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZabieram dla siebie ten cudny stosik :)
OdpowiedzUsuńPragnę Czerwieni rubinu, Nowej Ziemi i pierwszej części cyklu z Żelazną córką... Ja się teraz zabieram niebawem za czwarty tom opowieści z Narnii... A trzeci jest genialny :) Polecam :) Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic, ale Czerwień Rubinu i Cyrk Nocy jestem ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos! "Nowa Ziemia" dotarła do mnie wczoraj, więc niedługo się za nią zabiorę a "Biała jak mleko..." podbiła moje serce ;] Resztę chętnie bym przygarnęła ;D
OdpowiedzUsuńCzytałam Kaspiana i "Żelazną córkę" - obie ciekawe, choć oczywiście Narnia lepsza :)
OdpowiedzUsuńOkładka "Bestii" faktycznie urzekająca.
Same "fajności" :) Napaliłam się na "Bestię" przy okazji :)
OdpowiedzUsuńFajny stosik. Bardzo chciałabym przeczytać 'Czerwień rubinu', w ogóle całą sagę, i 'Biała jak mleko...'
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania :)
Wspaniały stosik ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kilka z tych pozycji również mam na swojej półce i czekają na przeczytanie. Jestem ciekawa Twoich wrażeń po "Białej jak mleko, czerwonej jak krew", bo jestem zainteresowana tą pozycją. Życzę przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńSuper stos i pięknie zaprezentowałaś! :)
OdpowiedzUsuńJa również mam straszne zaległości. Ale nadal kupuję nowe książki :) Piękny stosik!
OdpowiedzUsuńPiekne widoki na lekturę :)
OdpowiedzUsuńStos bardzo mi się podoba. Jeśli chodzi o Czerwień rubinu to kompletnie się rozczarowałam. Nie wiem co inni widzą w tej powieści, ale jak dla mnie to jest ona mocno przeciętna.
OdpowiedzUsuńMam to samo ze stosami :-)
OdpowiedzUsuńUdanej lektury w takim razie!
OdpowiedzUsuńU mnie nie przeczytanych stosikow jest juz tyle ze huhu :D
Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuń"Sekretny język kwiatów" mam już za sobą i bardzo miło wspominam, po "Czerwień rubinu" na pewno sięgnę, a co do reszty, to jeszcze się okaże ;)
Chciałabym przeczytać czerwień rubinu, ale nigdzie nie mogę spotkać tej książki. Właściwie to cała lista mi się podoba. Czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńŚwietny stos. Miłego czytania.:)
OdpowiedzUsuń"Białą jak mleko..." czytałam i bardzo mi się podobała :) dalsze części Trylogii czasu są tylko gorsze... wylałam już moje żale i pretensje w recenzji, ale jeszcze nie zdążyłam opublikować na blogu :)
OdpowiedzUsuńWidzę dużo książek dla mnie. Miłego czytania! :)
OdpowiedzUsuń"Czerwień rubinu" - Kerstin Gier - nie czytałam, mam chrapkę
OdpowiedzUsuń"Książę Kaspian" - C. S. Lewis - czytałam, mam sentyment z dzieciństwa
"Biała jak mleko, czerwona jak krew" - Alessandro D'Avenia - mam z wymiany, czeka na swoją kolej
"Żelazna córka" - Julie Kagawa - pierwsza część była świetna, czekam na drugą w bibliotece
"Nowa Ziemia. Świat po wybuchu." - Julianna Baggott - mam, jedna z moich ukochanych książek <3
"Biała jak mleko, czerwona jak krew" wczoraj do mnie dotarła, czaruje okładką i mam nadzieję, że treścią również :)
OdpowiedzUsuń"Czerwień rubinu", "Pigułka wolności" i "Bestia" są już na liście książek do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! Trzymaj tak dalej :D
OdpowiedzUsuń"Biała jak mleko..." to przecudowna książka i tak, znajdziesz tam wiele wartościowych cytatów ;) reszty oczywiście zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńPoprzez komentarze wchodzę na Wasze blogi i staram się odwdzięczać.
Dziękuję za każdą opinię:)