94. Do przeczytania: marzec 2013
Hej. To będzie chyba najkrótszy z moich wpisów o niebanalnych planach czytelniczych na najbliższy miesiąc. Pomijam to, że minął już tydzień marca:)
Otóż postanowiłam sobie, że przeczytam coś z rozgłosem, coś, co doczekało się już adaptacji (i to nie jednej). Do tego będę poszerzała swoje polskie horyzonty i w końcu spróbuję jednego ze słynnych skandynawskich kryminałów.
Bibliotekarka odmawiała...
Moje ślepe oczy odmawiają...
Ale i tak przeczytam.
tytuł: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobietNiestety mam ograniczony czas, ponieważ byłam milionową chętną na tę książkę, a za mną czekają już kolejni i nici z przedłużania wypożyczenia. Biblioteka ma swoje uroki, ale bywa okrutna (głębokie słowa na dziś).
autor: Stieg Larsson
tłumaczenie: Beata Walczak-Larssontytuł oryginału: Män som hatar kvinnorseria/cykl wydawniczy: Millennium tom 1, Czarna SeriaPewnego wrześniowego dnia w 1966 roku szesnastoletnia Harriet Vanger znika bez śladu. Prawie czterdzieści lat później Mikael Blomkvist - dziennikarz i wydawca magazynu "Millennium" otrzymuje nietypowe zlecenie od Henrika Vangera - magnata przemysłowego, stojącego na czele wielkiego koncernu. Ten prosi znajdującego się na zakręcie życiowym dziennikarza o napisanie kroniki rodzinnej Vangerów. Okazuje się, że spisywanie dziejów to tylko pretekst do próby rozwiązania skomplikowanej zagadki. Mikael Blomkvist, skazany za zniesławienie, rezygnuje z obowiązków zawodowych i podejmuje się niezwykłego zlecenia. Po pewnym czasie dołącza do niego Lisbeth Salander - młoda, intrygująca outsiderka i genialna researcherka. Wspólnie szybko wpadają na trop mrocznej i krwawej historii rodzinnej.
Poważnie kryminał można ciągnąć przez tyyyyle stron? I nie zgadnę zakończenia w połowie?
![]() |
moje naukowe porównanie Narnii z Larssonem |
Nie martwiłabym się, gdyby nie fakt, że jestem ograniczoną analfabetką i po pewnej ilości stron przestaję poprawnie składać wyrazy i zapominam, co działo się na 50. stronie.
Będę walczyć! Oby mi się spodobało, bo nie ma nic gorszego od porzucenia książki bez poznania zakończenia. Chyba, że jest to poradnik Kasi Cichopek o byciu sexy mamą.
Do tego nie zapominam o "Czytam, zanim obejrzę", bo od pewnego czasu ślinię się na myśl o filmie.
To dobry wybór na pierwszą tego typu skandynawską przygodę? Chętnie przeczytałabym propozycje innych tego typu książek, bo nie orientuję się zbyt dobrze w temacie.
16 comments
...i ja również chciałabym przeczytać. To jedna z tych pozycji, które są ponoć w moim guście w około 90% - wg biblionetki.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że film powstał na podstawie książki !!?? :o Oglądałam "Dziewczynę z tatuażem" i tak średnio mi się podobała, nie byłam zachwycona, ale też nie jest to zły film. W każdym razie mojej mamie bardzo się podobał i większości jej koleżanek także :p może po prostu film jest genialny, ale nie w moim guście ? :) Pozdrawiam :3
OdpowiedzUsuń'Millenium' to seria, ktora z pewnoscia musisz przeczytac, bo jest genialna. Seria juz za mna i mam z nia mile wspomnienia.
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Alice. Millenium to genialna seria i warto ją przeczytać. Jednak wydaję mi się, że ograniczeniem nie musisz się przejmować, ponieważ "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" czyta się w ekspresowym tempie.
OdpowiedzUsuńMarzec zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest o niebo lepsza od filmu, który niestety według mnie okazał się porażką.
OdpowiedzUsuńMi się osobiście nawet ta książka podobała, ale ciekawa jestem Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę to podaję link do recenzji:
http://dusza-ksiazki.blogspot.com/2012/09/15-mezczyzni-ktorzy-nienawidza-kobiet.html
Pięknie się u Ciebie zrobiło... tak wiosennie :)
Jak na kryminał to naprawdę grube o.0
OdpowiedzUsuńRaczej na razie nie przeczytam ;)
Oglądałam filmy i bardzo je polubiłam. Książek w ogóle w bibliotece złapać nie mogłam, więc zakupiłam całą serię, lecz jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ani książka ani film nie są mi znane. Brzmi jednak ciekawie. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to autor nienawidzi czytelników i dlatego napisał tę serię... Przegadana i przereklamowana. Mam jednak nadzieję, że Tobie przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobry początek ze skandynawskimi kryminałami, choć Millennium zdecydowanie się wybija na tle reszty! Uwielbiam tę trylogię, jest niesamowita. Może trochę długa i trudna, ale oprócz zagadki kryminalnej porusza inne ciekawe tematy, np. 3 część nie ucieka od polityki. Ale nie bój się, dasz radę, będzie ciekawie :D
OdpowiedzUsuńJa Ci polecam Jo Nesbo :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się Twój blog. Ślicznie tu! Będę wpadać, a Ciebie zapraszam do mnie:
http://inaczejznaczypomojemu.blogspot.com/
Nie znam serii Millenium, ale chciałabym kiedyś znaleźć czas na jej przeczytanie. Niestety ciągle żyje w biegu i nie mogę ,,ogarnąć'' wszystkich wymarzonych książek...
OdpowiedzUsuńSeria Millenium to jedna z najlepszych ksiazek jakie przeczytałam,choć muszę przyznać,ze byłam sceptycznie do niej nastawiona.Kupiłam ja na urodziny mojemu mezowi,a ksiazke polecił mi pan w empiku,bo szukałam czegoś ciekawego z mysla dla mężczyzn.Jak mój maz ja przeczytał ja przeczytałam ja w weekend,więc przyznaje wciąga niesamowicie.Pozniej ja sama kupiłam kolekne czesci i pierwsza je przeczytałam.Jest niewiele ksiazek, mam na myśli serie, kiedy kolejna czesc jest lepsza od poprzedniej a u Larssona wlasnie tak jest.Dlatego mysle,ze trzecia czesc jest najlepsza.Film mnie się nie podobał gdybym nie przeczytała to może inaczej bym go odebrała,pozatym film kończy się troszkę inaczej niż ksiazka.Polecam.Trzeba koniecznie przeczytać:-)
OdpowiedzUsuńPoprzez komentarze wchodzę na Wasze blogi i staram się odwdzięczać.
Dziękuję za każdą opinię:)